Reportaż „Imperium Roszkowscy” w Superwizjerze „TVN autorstwa Red. Michała Fuji (02.03.2024 r.) ujawnił wiele informacji i dokumentów na temat syna historyka i byłego posła PiS, autora książki HIT – Prof. Wojciecha Roszkowskiego. Dokumenty przedstawione w materiale na wizji przez autora reportażu potwierdzają nasze ustalenia, publikowane w ostatnich tygodniach, m.in. powstania medialno-energetycznego imperium, do którego skierowany był strumień pieniędzy pochodzący ze spółek Skarbu Państwa.
”Odbywały się różne biznesy, niekoniecznie chciano się nimi chwalić, bo odkryliśmy strumień pieniędzy, który płynął do spółek i fundacji założonych przez rodzinę Roszkowskich ”
Michał Fuja, tvn24
Ile znaczą polityczne koneksje w biznesie?
Jak pisaliśmy (a potwierdził to dokument TVN), Marcin Roszkowski to syn kontrowersyjnego historyka i byłego europosła Prawa i Sprawiedliwości – Wojciecha Roszkowskiego, który zasłynął utworzeniem podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość (HIT). W ostatnich latach udało mu się zbudować medialne imperium oraz sieć spółek energetycznych, mocno wspieranych przez państwo. Na liście hojnych darczyńców odnajdujemy fundację powiązaną z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, PKN Orlen, KGHM, PGE. Jednak telewizja TVN ujawnia znacznie bardziej szczegółowy obraz działania tej sieci powiązanych spółek i jej lidera – pokazuje bezwzględne działania wobec współpracowników, posługiwanie się szantażem, niszczeniem wizerunku osób nieprzychylnych panu Roszkowskiemu lub mogącym zagrozić jego interesom… W programie pokazane zostały kopie dokumentów, potwierdzających transakcje uzyskania pomocy finansowej dla Instytutu Jagiellońskiego od organizacji State of Poland.
”Marcin Roszkowski to człowiek-orkiestra, przede wszystkim znany nam jako niezależny ekspert Instytutu Jagiellońskiego, ekonomista, ale również taki człowiek obracający się na pograniczu polityki, rekin biznesu, bo ja go z tej strony właśnie poznałem” – wyjawił Michał Fuja, w sobotę 2 marca br. w programie TVN24 „Wstajesz i weekend”. – I to nie tylko syn, bo również ojciec brał udział w tych biznesach, które odbywały się w tle premiery podręcznika – dodał. – Odbywały się różne biznesy, niekoniecznie chciano się nimi chwalić, bo odkryliśmy strumień pieniędzy, który płynął do spółek i fundacji założonych przez rodzinę Roszkowskich – powiedział.
Zdumienie budzi transakcja, po której jedna ze spółek, kierowanych przez Marcina Roszkowskiego, ma wzbogacić się o ok. 117 milionów złotych. Kto dał zgodę na zakup, za takie kwoty, z państwowych pieniędzy, firm będących jedynie nie działającymi projektami? Ile znaczą polityczne koneksje w biznesie?
Nie tylko media. Fotowoltaiczne biznesy i 117 milionów zł od państwa
Jak mówił autor dokumentu, „raz były to pieniądze z prawie wszystkich spółek Skarbu Państwa”. – Przeróżnie je nazywano, bo to były faktury za usługi, dotacje, jakieś płatności za działalność tego instytutu. Natomiast najciekawszy z tych transferów dotyczył zakupu dwóch projektów fotowoltaicznych od spółek Marcina Roszkowskiego. Tego dokonała państwowa spółka, której jedynym akcjonariuszem jest Agencja Rozwoju Przemysłu – relacjonował dziennikarz. Jak zaznaczył, w ramach transakcji na 117 milionów złotych pieniądze przelewane były już częściowo i będą jeszcze, kiedy ona dojdzie faktycznie do końca …
