Skip to content Skip to footer

Peugeot E 2008 GT FL 54 kWh 150 KM A/T:

Elektryczny Peugeot 2008 zadebiutował wraz z drugą generacją francuskiego crossovera. Auto, pomimo sporej ceny cieszyło się sporym zainteresowaniem. Francuzi licząc na powtórzenie sukcesu zafundowali E 2008 lifting. Zmiany, te w designie jak i mechanice wyszły autu na dobre.



Stylistycznie E 2008 stał się bardziej wyrazisty. Tak, jakby zmężniały bez istotnej zmiany gabarytów. Samochód zyskał nowy wygląd dzięki ostro wystylizowanemu grillowi i charakterystycznym trzem pasom świetlnym po każdej stronie przedniego zderzaka. To wyraźne nawiązanie do modelu 508. Zresztą, pasy świetlne pojawiły się też z tyłu auta. Nowe są też dwie kamery o rozdzielczości (ponoć) HD. Faktycznie, to co pokazują, jest nieco lepszej jakości niż w przypadku wersji przedliftowej. Ale, jak wspomniałem jakość obrazu jest tylko nieco lepsza. Aha, z nowości są jeszcze nowe wzory felg. Dodam, ładne!



W kokpicie też nieco nowego. Bez względu na wersję auta wyświetlacz urósł do 10 cali a pod nim pojawiły się fizyczne i haptyczne przyciski. I to jest doskonała wiadomość, albowiem przeklikiwanie się przez bardzo rozbudowane menu systemu inforozrywki było bardzo irytujące. Teraz, możemy na skróty. Szybciej i wygodnie. I skomplikowany infotainment stał się jakby mniej skomplikowany.



Najważniejsza zmiana jednak pod maską. I to nie jedna a dwie. Po pierwsze nowy silnik. Teraz ma moc 156 KM. I nie jest już produkcji Vitesco. Koncern Stellantis ma bowiem od teraz swojego, wewnątrz koncernowego producenta jednostek elektrycznych. Druga zmiana to „zbiornik paliwa”. Zyskał 4 kW i szybciej się ładuje. Według WLTP 54 kWh (brutto) akumulator wystarczy do przejechania ponad 400 km. A w trybie superoszczędnym nawet do około 500. Jak jest naprawdę?



A naprawdę jest od 290 do 320 km. Wszystko zależy od stylu jazdy, szybkości i temperatury otoczenia. Przy +10 pokonanie trasy Warszawa-Lublin zabiera około 60% pojemności akumulatora. Mnie udało się bez ładowania dojechać do domu (231 km) a w akumulatorze pozostał zapas na około 70 kilometrów. Kidy auto zwracałam, przy – 3 zapas energii na miejscu, czyli w Warszawie wyniósł 35 km.



Nie zmienił się, poza wyświetlaczem kokpit. Nadal jest elegancki na krawędzi luksusu. Jest to jeden, jeśli nie jedyny SUV spoza segmentu premium w którym nic mnie nie razi. Nawet irytujące zazwyczaj detale malowane piano black tu po prostu pasują. Tak jak lekko udawane elementy z „karbonu”. Tak, tu jest jakby luksusowo a na pewno elegancko i przytulnie. Do tego, co u Francuzów nie jest oczywiste ergonomicznie. Teraz, gdy powróciły przyciski jeszcze jakby bardziej…



Na brak miejsca narzekać nie można. E 2008 jest idealny a nawet bardzo przestrzenny dla 4 osób. Oczywiście z przodu owej przestrzeni jest wprost nadmiar. Z tyłu, nawet przy maksymalnie odsuniętym fotelu miejsca na kolana jest dość. Szkoda tylko, że pomimo napędu na przód w kabinie pozostał dość monstrualnych gabarytów tunel środkowy.



Jadąc autem odniosłem wrażenie, że nieco zmienił się układ kierowniczy. Być może to tylko złudzenie, ale wydaje mi się, że jest dużo sztywniejszy niż u poprzednika. I… bardzo mi to przypadło do gustu. Czucie drogi jest jakby bardziej sportowe a responsywność idealna. Ani przez chwilę nie miałem wrażenia, że nie bardzo wiem co robią napędzane koła. Auto dzięki takiemu układowi stawiało miły opór dając przy tym sporo frajdy z zjazdy.



Zawieszenie bez zmian.  Było dość sprężyste za to dostatecznie komfortowe i takie zostało. Pod tym względem 2008 to wzór do naśladowania. W sumie dość wysokie nadwozie nie wychyla się nawet w ostrzej zbieranych łukach. Auto trzyma zadany tor jazdy. Nie podskakuje nawet na dość wysokich garbach. Nie dobija na głębszych wybojach. A śpiących policjantów pokonuje ze stoickim spokojem bez podskoków i nurkowania przodu.



Peugeot E 2008 przed liftingiem był jednym z najczęściej wybieranych aut elektrycznych na rynku. Po liftingu na pewno nie będzie inaczej. Samochód zyskał na urodzie a dzięki zmianom w akumulatorze i nowemu silnikowi także w sferze praktycznej. Gdyby jeszcze staniał…

Wady:

bardzo obszerny tunel środkowy

zużycie energii

cena

Zalety:

wygląd

pojemne wnętrze

spory bagażnik

Podstawowe dane techniczne:

Długość: 4300 mm

Szerokość: 1770 mm

Wysokość: 1530 mm

Rozstaw osi: 2605 mm

Pojemność bagażnika: 405/1476

Parametry silników i układu przeniesienie napędu:

Napęd: przedni

Silnik: elektryczny

Skrzynia biegów: automatyczna

Maksymalna moc: 156 KM

Maksymalny moment obrotowy: 500 Nm.

Osiągi:

Prędkość maksymalna: 220 km/h

przyspieszanie 0-100 km/h: 7,9

Deklarowane zużycie energii: 15,4 kWh/100 km

Średnie zużycie energii w teście: 19,5 kWh/100 km

Akumulator: 54 kW (48 kW netto)

 

Show CommentsClose Comments

Leave a comment