Skip to content Skip to footer

Ford Explorer: (Nie)Spodziewany powrót

Ponad 25 lat od debiutu pierwszej generacji, Ford Explorer powraca do oferty europejskich dealerów. Come back był zapowiadany. Niemniej, odwaga producenta zaskakuje. W czasach, kiedy pod maskami aut pracują silniczki od kosiarek, Explorera będzie popychała do przodu „prawilna” V6! Inna sprawa, że wesprze ją układ hybrydowy. Siedmiomiejscowy Explorer Plug-In Hybrid, dysponuje mocą 457 KM i momentem obrotowym 825 Nm.! Dzięki hybrydzie, w trybie bezemisyjnym pokona około 50 kilometrów. Napęd na wszystkie koła realizuje tzw. Terrain Management z siedmioma trybami jazdy. Co najważniejsze, Ford wycenił swojego SUV-a na nieco ponad 370 tys. złotych! Pod tym względem pojazd w zasadzie nie ma konkurencji…



Explorera Plug-In Hybrid napędza układ, łączący mocny 3-litrowy silnik benzynowy EcoBoost V6 z silnikiem elektrycznym oraz generator i akumulator litowo-jonowy o pojemności 13,6 kWh, który można ładować z zewnętrznego źródła energii, a także poprzez regeneracyjne ładowanie podczas jazdy. Układ napędowy generuje łącznie 457 KM mocy i 825 Nm momentu obrotowego, co czyni ten model najmocniejszym pojazdem hybrydowym w gamie Forda. Zaawansowany układ przeniesienia napędu, składa się z 10–biegowej automatycznej skrzyni biegów, systemu Intelligent All-Wheel Drive i systemu Terrain Management z siedmioma trybami jazdy, zapewnia możliwość komfortowego przewozu siedmiu pasażerów, holowania przyczepy do 2500 kg i przejechanie w trybie bezemisyjnym 48 km.



Spodziewacie się auta równie oszczędnego niczym lotniskowiec? Otóż… błąd. Teoretycznie, minimalne zużycie paliwa wynosi 2.9 l/100km. Czy takę średnia da się utrzymać? Tak! W cyklu miejskim bez problemu. Na trasie, wyjdzie nieco więcej. Tym razem trasa testowa miała ponad 330 kilometrów. Dodam, 330 km wąskich, górskich dróg. I z całą odpowiedzialnością powiem – kiedy hybryda wspiera układ spalinowy, ten olbrzyma zaspokaja się niespełna 6 litrami benzyny!



Oczywiście, układ hybrydowy umożliwia Explorerowi jazdę wyłącznie na prądzie. To wprawdzie tylko 100 KM, ale do miasta w zasadzie więcej nie potrzeba. Do tego, kierowca może wybrać, kiedy i jak wykorzystać energię zgromadzoną w akumulatorze. Dostępne tryby jazdy to: EV Auto, EV Teraz, EV Później i EV Ładowanie. Gdy akumulator osiągnie minimalny stan naładowania, układ napędowy automatycznie powraca do trybu EV Auto, w którym silnik elektryczny wspomaga silnik benzynowy. Energia pochodzi z rekuperacji. Na przykład, odzyskanej przy hamowaniu. Pełne naładowanie akumulatora z domowego źródła zasilania (230 V) zajmie około 6 godzin. Z ładowarki Wallbox lub publicznej stacji ładowania FordPass Charging Network około 4 godzin. Z ładowarek komercyjnych od kilkudziesięciu minut do dwóch godzin.



Explorer to typowy SUV. Jazda w żadnych warunkach mu niestraszna. Zaawansowany system napędu AWD co 10 milisekund analizuje dane z kilkudziesięciu czujników, w tym mierzących prędkość pojazdu, odchylenie kursu jazdy, temperaturę otaczającego powietrza, poślizg kół i zachowanie holowanej przyczepy. Zupełnie nowa, jednobiegowa przekładnia rozdzielcza, wyposażona w sprzęgło elektromechaniczne, może płynnie zmieniać rozdział momentu obrotowego między przednie i tylne koła w ciągu 100 milisekund, aby zapewnić skuteczniejsze i bezpieczniejsze wykorzystanie przyczepności kół.



Napęd AWD realizuje 10-biegowa przekładnia automatyczna, która dodatkowo poprawia oszczędność paliwa przy okazji… ucząc się. System wykorzystuje adaptacyjne algorytmy uczenia się, modyfikując reakcje auta aby uzyskiwać lepsze osiągi czy komfort jazdy.

System zarządzania jazdą Explorera Plug-In Hybrid w terenie wykorzystuje zmienne tryby jazdy, by umożliwić kierowcy dostosowanie samochodu do warunków drogowych, pogodowych i terenowych. Dostępne tryby to Normalny, Sportowy, Droga nieutwardzona, Śliska nawierzchnia, Holowanie, Eco oraz Śnieg/Piasek.



Na pokładzie znajdziemy kilkanaście systemów spomagających: wspomaganie parkowania Active Park Assist 2, system monitorowania martwego pola Cross Traffic Alert, asystent hamowania przy cofaniu (Reverse Brake Assist). System aktywnego wspomagania hamowania wsparty funkcją awaryjnego hamowania, może wykryć ludzi i rowerzystów na drodze lub w jej pobliżu, a także osoby, które mogą przeciąć tor pojazdu. Wtedy układ automatycznie uruchamia hamulce. Nie zabrakło też adaptacyjnego tempomatu z rozpoznawaniem znaków ograniczenia prędkości i funkcją utrzymywania samochodu na pasie ruchu.



Projektanci w pełni wykorzystali potężną posturę Explorera, tworząc wygodne i przestronne wnętrze dla siedmiu dorosłych osób. Każdy z pasażerów wszystkich trzech rzędów ma do dyspozycji prawie 1 metr przestrzeni od siedziska do dachu oraz ponad 1,5 metra szerokości na linii barków i bioder i może cieszyć się luksusem i praktycznymi dodatkami kabiny Explorera, w tym pięcioma gniazdami zasilania 12 V, dwoma gniazdami USB dla pierwszego i drugiego rzędu, dwunastoma uchwytami na kubki, a także trójstrefową klimatyzacją.



Siedem foteli pozwala na dowolną aranżację kokpitu. Dostępna dla trzeciego rzędu siedzeń funkcja Power Raise, umożliwiająca automatyczne składanie siedzeń na płasko. Pasażerowie mają też do dyspozycji schowki o łącznej pojemności 123 litrów.



Ford idzie w elektronikę. Elementem standardowego wyposażenia jest modem FordPass Connect, który umożliwia zdalną kontrolę wybranych funkcji pojazdu z dowolnego miejsca poprzez sygnał transmisji danych sieci komórkowej. Wszystko to za pomocą aplikacji mobilnej FordPass. Co za pomocą apki możemy sprawdzić lub zmienić? Zdalne ryglować lub odryglować drzwi, uruchomić auto, sprawdzić jego lokalizację, poziom paliwa ciśnienie w oponach stan instalacji alarmowej, a nawet otrzymać informacje o konieczności serwisu.



Czy na polskim rynku jest miejsce dla siedmiomiejscowego SUV-a o mocy 450 KM? Śmiem twierdzić, że tak. Pojazd świetnie się prezentuje. Doskonale jeździ.A konkurencji w zasadzie nie widać!

Show CommentsClose Comments

Leave a comment

0.0/5