Skip to content Skip to footer

Sektor usługowy także w tarapatach

Gorsze dane z Państwa Środka zwiększają obawy o recesję, co uderza w azjatycką giełdę. Bank Rezerwy Australii pozostawia koszt pieniądza na niezmienionym poziomie. Sektor usług Starego Kontynentu, podobnie jak przemysł, ma się coraz gorzej.

Chiny zwalniają
Dzisiejszy odczyt indeksu Caixin PMI dla usług spadł poniżej rynkowych oczekiwań. Aktualnie wynosi 51,8 pkt (poprzednio 54,1 pkt). Pogorszenie nastrojów zbliża wskaźnik do poziomu równowagi (50 pkt) a to zwiększa obawy wszechobecnie wieszczonego spowolnienia drugiej największej gospodarki świata. Caixin przyczynił się do zaczerwienienia azjatyckiej giełdy, któremu przewodził indeks Hang Seng. Jego korekta w momencie pisania tekstu sięga 2 proc.. Wykres indeksu akcji spółek notowanych na giełdzie w Hongkongu od początku roku znajduje się w trendzie spadkowym. W drugiej połowie sierpnia kurs odbił się od dolnej granicy kanału, wykazując chęć marszu na północ, jednak dzisiejsze wskazanie Caixin PMI wyhamowało ruch wzrostowy, co oddala Hang Seng od wybicia z kanału spadkowego.

Dane z antypodów
PMI dla usług spada nie tylko w Państwie Środka. Wskaźnik po raz czwarty z rzędu wskazał niższą wartość w Australii. Dodatkowo o poranku poznaliśmy decyzję tamtejszego banku centralnego, który pozostawił wysokość stóp procentowych na niezmienionym poziomie 4,10 proc. Brak ruchu był zgodny z konsensusem. Utrzymanie kosztu pieniądza na poziomach najwyższych od 10 lat ma za zadanie zdusić inflację konsumencką, która w opisywanym państwie wynosi równe 6 proc.. Publikacja zgodna z oczekiwaniami rynku osłabiła walutę z antypodów, która straciła nie tylko do amerykańskiego dolara, ale także do euro czy polskiego złotego. Przypomnę, że już jutro poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych od RPP. Prognozy mówią o podejściu odmiennym do RBA i pierwszej od 2020 roku obniżce kosztu pieniądza w Polsce.

Usługi w Europie
Zgodnie z danymi PMI dla usług strefy euro zwiększa się prawdopodobieństwo dekoniunktury opisywanej gałęzi gospodarki. Indeks wyprzedzający koniunktury wskazał wartość 47,9 punktu, która nie dosyć, że znajduje się poniżej neutralnego poziomu, to jest gorsza od i tak złych prognoz (48,3 pkt). Na tak słaby wynik składają się gorsze od poprzednich odczyty PMI dla usług z poszczególnych gospodarek Wspólnoty, które również zwiastują recesję. Powyższe stawia EBC w trudnej sytuacji, gdyż dalsze podwyżki kosztu pieniądza mogą doprowadzić do pogłębienia problemów unijnej gospodarki. Przypomnę, że dane dotyczące sektora przemysłowego są równie słabe. Jakby tego było mało, dziś na rynek wracają Amerykanie, którzy wczoraj obchodzili Święto Pracy. Wszystko to składa się na spadki głównej pary walutowej świata. We wtorek o poranku EUR/USD schodzi poniżej poziomu 1,075. Umocnienie dolara nie wpływa korzystnie na polską walutę, która od wczorajszego popołudnia znajduje się pod presją.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
11:00 – strefa euro – inflacja producencka,
16:00 – USA – zamówienia w przemyśle, zamówienia na dobra użytku trwałego, zamówienia na dobra bez środków transportu.

Dawid Górny – dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Show CommentsClose Comments

Leave a comment