Skip to content Skip to footer

Peugeot 308 GT 1,2 PureTech 130 KM 8A/T: Solidny i urodziwy

Na początku nie miał łatwo. Kiedy w 2007 roku pojawił się na rynku jego wygląd wzbudzał kontrowersje. Styl, w którym go zaprojektowano miał zwolenników i przeciwników. Wielu twierdziło, że uroda auta jest dość nienachalna. Pomimo tego sprzedawał się nad wyraz dobrze. W 2022 roku na salony wjechał Peugeot 308 vol III…



I tym razem, żadnych kontrowersji nie ma. W mojej opinii to najładniejszy kompakt na rynku. Stylistom Stellantis udało się połączyć funkcjonalność i emocje. Rodzinne auto ma w sobie sporą dawkę designerskiego szaleństwa. Ale, w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Eksterier cechują ostre, zdecydowane linie nadwozia. Jest też kilka stylistycznych smaczków. Po pierwsze, to prawiony grill. Po wtóre, nieco przestylizowane wiatła do jazdy dziennej mają przypominać kły (pazury) lwa. Bardziej wyraziste i zdecydowanie większe logo umieszczono z przodu z tyłu, ale również po bokach samochodu. Naprawdę ładne tylne lampy mają oczywiście wkłady wykonanymi w technologii LED.



Wnętrzu też nie sposób zarzucić designerskiej sztampy. To, co od razu rzuca się w oczy to najnowsza generacja i-Cockpitu. Podobnie jak w przypadku II generacji umieszczono go ponad niedużą, lekko spłaszczoną kierownicą. Jego centrum wyświetlacz o przekątnej 10 cali. A w wersji GT mamy możliwość włączenia trójwymiarowego trybu projekcji prędkościomierza i obrotomierza. Na środku deski rozdzielczej zainstalowano system multimedialny i-Connect którego sercem jest ekran o przekątnej 10 cali. Pod nim, w miejscu tradycyjnie zajmowanym przez panel klimatyzacji mamy kolejny wyświetlacz i-toggles z wirtualnymi przyciskami, których ustawienie można programować umieszczając tam skrót do poszczególnych funkcji. Na przykład sterowania klimatyzacją lub jednej z aplikacji.



Płynność działania systemu inforozrywki jest w miarę niezła. Oczywiście, zacięcia się zdarzają, ale są rzadsze i mniej irytujące jak w przypadku poprzedniej generacji. Najczęściej jest to odcięcie od Apple Car Play. A w trakcie używania map Google taka sytuacja może zirytować. W kokpicie nie znajdziemy tradycyjnej dźwigni zmiany biegów. Zamiast niej coś w rodzaju przełącznika bardzo podobnego do tego z kokpitów aut VAG. Do jednego wszak w 308 musimy się przyzwyczaić: leżącej na kolanach małej kierownicy. Taki układ nie będzie na pewno wszystkim pasował, ale jeszcze się taki nie urodził…,



Kabina auta to standard. Cztery pełnowymiarowe, wygodne miejsca plus piąte; nazwijmy je awaryjnym. Ale nawet na nim da się w miarę wygodnie podróżować na krótszym dystansie. Tylna kanapa zresztą jest zasadniczo równie wygodna co przednie fotele. Oczywiście 308 to auto kompaktowe. W tym przypadku oznacza to, że w przypadku bardzo wysokiego kierowcy pasażerom kanapy może brakować miejsca na kolana a czasami – głowy. Za to na bagaże „litrów” na pewno nie zabraknie. Ponad 410 w konfiguracji 5 osobowej lub 1330 po położeniu oparcia kanapy zdecydowanie wystarczy. Gwoli informacji, bagażnik w „zelektryzowanym” 308 jest około 50 litrów mniejszy…



Pod maską 308 SW pracować może silnik benzynowy lub diesel. W aucie testowym mieliśmy znany z innych modeli grypy Stellantis motor 1,2 PureTech o mocy 130 KM (przy 5500 obrotów) i 230 Nm. (1750 obrotów). W takiej konfiguracji oznaczony trochę na wyrost 308 GT rozpędzał się do 210 km/h a pierwsze 100 km/h osiągał po około 9,5 sekundy (producent podaje, że 9,7). Za przeniesienie napędu na przednia os odpowiada skrzynia automatyczna o 8 przełożeniach. Tak jak silnik, jest znana i sprawdzoną. Do jej działania nie mam zastrzeżeń. Dość dzielnie wspiera prace silnika, nie gubi się ani przy dodawaniu, ani redukcji. Owszem, mogłaby działać nieco szybciej, ale summa summarum jest OK.



Konsumpcja paliwa to dolna strefa stanów niskich. Producent sugeruje średnia na poziomie 5,9 litra. W naszym teście wyszło… 5,4. W mieście auto zadowala się około 6,4 litrami. Za to w trasie bez problemów uda się zejść do 5 litrów. Naprawdę, nieźle!



Do trakcji nie mam najmniejszych zastrzeżeń. 308 prowadzi się bardzo stabilnie. Auto ma niezły rozkład masy, choć w trakcie pokonywania zakrętów czuć lekką podsterowność. Na szczęście nie ma problemu z jej opanowaniem. Zadba o to niezła elektronika, która koniec końców wyciągnie nas z ewentualnej opresji.



Układ kierowniczy pomimo literek GT obok logo nie jest sportowo czuły. Mimo wszystko zapewnia dobre „czytanie” drogi i adekwatną do temperamentu auta responsywność. W sumie taką, która przeciętnemu użytkownikowi wystarczy w codziennym bezpiecznym użytkowaniu pojazdu.



Jazda 308 może dostarczyć sporo frajdy. Auto nie jest wbrew oznaczeniu nadmiernie sportowe. Pomimo tego dość dobrze wkręca się w obroty a prowadzi bardzo przewidywalnie. Tak, 308 GT może być idealnym towarzyszem podroży. Zapewnia lepiej niż dostateczny komfort, ciekawie się prezentuje i nie ma nadmiernego apetytu na paliwo. Cóż można chcieć więcej?

 

Wady:

Usytuowanie kierownicy

Zbyt aktywny… aktywny tempomat

Zalety:

Wygląd

Niezłe prowadzenie

Aranżacja wnętrza

Umiarkowane zapotrzebowanie na paliwo

Podstawowe parametry techniczne:

Długość: 4367 mm

Szerokość: 1852 mm

Wysokość: 1441 mm

Rozstaw osi: 2675 mm

Pojemność bagażnika: 412/1323 l

Parametry silnika i przeniesienie napędu:

Silnik: benzynowy 1199 cm3

Maksymalna moc: 130 KM/5500 obrotów

Maksymalny moment obrotowy: 230 Nm./1750 obrotów

Napęd: na oś przednią

Skrzynia biegów: automatyczna 8 przełożeń

Osiągi:

Prędkość maksymalna: 210 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h: 9,7 s

Dwa łyki ekonomiki:

Deklarowane średnie spalanie: 5,9 l

Spalanie w teście: 5,4 l

Zbiornik paliwa: 52 l

Show CommentsClose Comments

Leave a comment