Aktualności Gospodarka 6 lipca 2023
Wraz z nadchodzącymi podwyżkami płacy minimalnej zwiększą się także wydatki pracodawców związane m.in. ze składkami na ZUS. W lipcu 2024 roku koszt pracownika ponoszony przez pracodawcę będzie o ponad 800 zł wyższy od tego w lipcu 2023 roku. Jak wylicza ekspert inFakt, pięcioro pracowników w 2024 będzie kosztowało pracodawcę tyle, co sześcioro zatrudnionych w 2023 roku.
Płaca minimalna w 2024 r., podobnie jak w tym roku, wzrośnie dwa razy. Od stycznia wyniesie 4242 zł i będzie to rekordowy wzrost. W związku z tym za okres od stycznia do czerwca 2024 pracownik otrzyma przelew na kwotę 3221,98 zł. Koszt pracodawcy wyniesie wtedy 5110,76 zł. Od lipca 2024 minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 4300 zł, co oznacza, że pracownik otrzyma 3261,53 zł, a pracodawca poniesie koszt w wysokości 5180,64 zł.
– Pracownicy niejednokrotnie nie mają świadomości, że pracodawca ponosi jeszcze jakiekolwiek wydatki związane z ich pensją. Jak widać, blisko 2 tys. zł to dodatkowe koszty pracownika, które ponoszą pracodawcy, oprócz wypłacania wynagrodzenia. Jest to znaczne obciążenie, które dalej będzie przekładać się na wzrost cen – tłumaczy Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt. Jak widać w wyliczeniach, pracownik przykładowo za styczeń otrzyma przelew na kwotę 3,2 tys. zł, ale pracodawca musi „wydać” na jego pensję ponad 5 tys. zł.
Mniej pracowników, koszty te same
Wzrost płacy minimalnej od stycznia 2024 roku oznacza dla pracodawców zwiększenie wydatków na jednego pracownika aż o 773,32 zł. Na tej zmianie pracownik zyska 438,12 zł. Z wyliczeń eksperta inFakt wynika, że dziś sześcioro pracowników generuje koszt 25,2 tys. zł, a od stycznia 2024 roku te same sześć osób to wydatek rzędu 30,6 tys. Zmiany płacy minimalnej spowodują, że w 2024 roku pięcioro pracowników będzie pracodawcę kosztować tyle samo, co sześć osób w 2023 roku.