Aktualności AutoMoto 15 grudnia 2023
Projekt Pierre Paula Mattei zadebiutował w 2022 roku. Rozwinięcie projektu Peugeot Instinct Concept w wyjątkowo udany sposób łączy cechy fastbacka i crossovera. Mimo to Peugeotowi 408 bardzo trudno ukryć pokrewieństwo do modelu 308. W zasadzie, oba auta mają identyczny przód. Takie samo jest wnętrze czy też „peugeotowski” iCocpit.
Konstrukcja auta jest zadziwiająca. Stylistom PSA udało coś, co nie miało prawa się udać. Otóż następca 403; auta porucznika Columbo i 404 które poziomem kultowości może śmiało stawać w szranki z Golfem jest fuzją fastbacka i crossovera. Skąd taki koncept? Może z potrzeby chwili? Wszak pojazd jest następcą modelu 407, które było produkowane jako limuzyna i kombi. Ale z drugiej strony firma musiała nadążyć za gustem klientów, którzy nagle pokochali crossovery i SUV-y. Stąd duży, bo prawie 190 milimetrowy prześwit, masywny wygląd i dziwny, choć ciekawy w pozytywnym sensie tył samochodu. Dlatego opinie o designie auta są diametralnie różne…
Dla jednych to sztos. Inni twierdza, że uroda go goniła, ale nie dała rady. W tym przypadku nawet nie będę się starał godzić zwaśnionych stron. Wszak o gustach się nie dyskutuje. W mojej opinii 408 to takie auto, które nadrabia przy bliższym poznaniu. Mnie stylistyka samochodu nie uwiodła. Ale im dalej w las tym 408 bardziej zyskiwał. W wyniku rewolucji rynkowej zniknęło wiele aut. Szczególnie, dużych sedanów. Peugeot pożegnał 607 i de facto 407. 408 musiał więc stać się trochę każdym z nich w dodatku w opakowaniu, które spodoba się większości klientów.
Wnętrze auta to jak wspominałem kopia 308. Ale, tylko w kategorii stylistyka. No i tzw. iCockpit, czyli tego, co przed kierowcą i w zasadzie dla kierowcy. I jest to przede wszystkim dwa wyświetlacze i dodatkowy touchpad nad dźwignią – suwakiem do zmiany biegów. Trzeba przyznać, że inżynierowie ze Stellantis a z zasadzie jeszcze PSA wsłuchali się w głosy krytyki po premierze I generacji iCockpitu i sterowanie częścią funkcji zdublowali przenosząc do osobnego touchpada lub zgoła do poziomu fizycznych przycisków. I chwała im za to! A tak przy okazji, główny ekran jest w pełni konfigurowalny, dlatego kafelki menu możemy ustawić według swoich potrzeb i preferencji. I to kolejny krok w pożądanym kierunku.
Pojemność kokpitu jest zaskakująca. Pod tym względem 408 bliżej do 4008. Pojazd zapewni komfort 4 podróżnym. Dzięki fuzji dwóch rodzajów nadwozia miejsca w kabinie nie brakuje. Podobny komfort mają podróżujący z przodu jak i ci na tylnej kanapie. Wbrew pozorom nawet osobom wysokim nie będzie przeszkadzać opadająca tuż za słupkiem C linia dachu. Taka konstrukcja sprawia, że bagażnik auta jest co najmniej duży. 536 litrów lub 1611 po złożeniu oparcia tylnej kanapy naprawdę wystarczą. Do tego próg załadunkowy leży niżej niż w typowych crossoverach. Jest wszak jedno, ale. Nie wiem, po co francuzi zaprojektowali aż tak masywny zderzak. Trudno cokolwiek załadować nie ocierając się o niego nogawkami spodni.
Pod maską w zasadzie bez wyboru. Auto jest dostępne albo z trzycylindrowym motorem 1,2 PureTech albo jako hybryda Plug-In z czterocylindrowym silnikiem 1,6 litra. Hybryda jest zdecydowanie mocniejsza. Zapewnia od 180 do ponad 200 KM mocy. Wersja tylko i wyłącznie z motorem termicznym to 130 KM mocy przy 5500 obrotów i 230 Nm. od 1750 obrotów. Takim właśnie jeździliśmy. Nasza opinia? W sumie, wystarczy, ale na sportowe emocje nie ma co liczyć. Ba, na żaden emocje nie ma co liczyć. Auto jeździ poprawnie. 8 stopniowy automat działa w miarę sprawnie, ale wyraźnie daje znać, że brakuje mu mocy. Szczególnie w ruchu miejskim miewa kłopoty z płynnością. Problemem ważącego na pusto ponad 1400 kg Peugeota 408 z trzycylindrowym motorem 1,2 może być wyprzedzanie przy większych prędkościach. Wprawdzie na papierze nie wygląda to źle: 210 km/h i 10,4 od 0 do 100, ale w praktyce wydaje się, że jest znacznie wolniej i dłużej.
Spalanie jakoś specjalnie mnie nie zadziwiło. Producent zakłada, że średnia wyniesie około 6 litrów. I w zasadzie tyle jest. Owszem, na drodze ekspresowej, kiedy trzeba podgonić bywa i 9, ale w mieście, jeśli nie przesadzamy schodziliśmy nawet do pięciu litrów. A to już jest bardzo dobry wynik.
Nie musze chyba dodawać, że auto na pewno nie prowadzi się jak sportowe. Po prostu jedzie. Jeśli spodziewacie się jakiś wrażeń to…, nie ten samochód! Ze 130 konnym silnikiem w ponad 1400 kilogramowym pojeździe można zapomnieć o dynamicznej jeździe. Podwozie zdradza, jak ma według założeń jeździć to auto, czyli komfortowo i niespiesznie! Zawieszenie jest miękkie i sprężyste. Auto nie ma problemu z wybieraniem żadnych nierówności. Wprost przepływa nad nimi. Owszem, kabina mogłaby być nieco lepiej izolowana od niezbyt przyjemnego odgłosu pracy silnika za to odgłosy wiatru opływającego nieco dziwną i chyba nie do końca aerodynamiczna sylwetkę do kabiny nie przedostają się w ogóle.
A propos miękkie zawieszenie. 408 w ostrych łukach i zakrętach dość głęboko kładzie się na boki. Pomimo tego ani przez chwilę nie odnosimy wrażenia, że jest niestabilnie! Inżynierowie PSA zadecydowali, że układ kierowniczy ma być mocno wspomagany. I oczywiście jest. Jedyna wada, to delikatny brak „czucia” kierownicy w środkowym położeniu. Ergo, na trasie czasami trzeba skontrować, żeby jechać na wprost.
Reasumując, Peugeot 408 pomimo swojej stylistycznej nieoczywistości to bardzo udane auto. Owszem ma kilka wad, ale są one w zasadzie mało istotne. Jedyne, czego mu brak to porządny silnik diesla. Ale, takie mamy teraz czasy…
Plusy
Pojemność wnętrza
Komfort
Wygląd
Duzy bagażnik
Minusy
Nieco martwy układ kierowniczy
Mały silnik
Brzydki odgłos pracy silnika
Podstawowe parametry techniczne:
Długość: 4687 mm
Szerokość: 1848 mm
Wysokość: 1478 mm
Rozstaw osi: 2787 mm
Pojemność bagażnika: 536/1611
Silnik i układ przeniesienia napędu:
Silnik: 1199 benzynowy wsparty turbiną
Napęd: przedni
Maksymalna moc: 130 KM/5500 obr.
Moment obrotowy: 230 Nm./1750 obr.
Skrzynia biegów: 8 A/T
Osiągi:
Prędkość maksymalna: 210 km/h
przyspieszanie 0-100 km/h: 10,4 s
Dwa łyki ekonomiki:
Deklarowane średnie spalanie: 6,1
Średnie spalanie teście: 5,9
Zbiornik paliwa: 52 l
