Czasem, coś co zaczyna się dramatycznie może dobrze się skończyć. Swoistym resurrection day stała się dla Volkswagena afera z fałszującym odczyt emisji tlenków węgla i azotu oprogramowaniem. Dieselgate nie tylko nie pogrzebała koncernu. Stała się nowym początkiem. Okazją, do przewartościowania wszystkich wartości.…