
Powiedzieć, że gama modelowa Fiata jest uboga to… nic nie powiedzieć. Jedyny ratunek to odbudować portfolio. I wychodzi na to, że Fiat chce po raz kolejny przećwiczyć coś, co się nazywa retrofuturystyka. Już raz koncernowi z Turynu taki manewr wyszedł. Z Fiatem…