AutoMoto 1 października 2024
Po wstępnych przymiarkach i statycznym pokazie OMODA & JAECOO ogłosiły ceny i specyfikację modelu OMODA 5 oraz JAECOO 7. Spotkanie z mediami było też okazja do ujawnienia strategii firmy i… Europo, masz problem!
Jeszcze w tym roku Chińczycy chcą sprzedać w Polsce 3200 aut. W przyszłym, po zwiększeniu liczby dealerów z 30 do 45 aż 18000!!! Brzmi mało realnie, ale czy faktycznie jest nierealne?
– Pytacie, czy nasze plany są realne?? Oczywiście, że są. Czy za rok ktoś będzie serwisował nasze auta? Czy za rok jeszcze tu będziemy? Tak. Bo nasza strategia nie jest na rok czy kilka lat. Nasza strategia jest na dziesięciolecia – mówił Chalie Zhang wiceprezes Chery Automotiv China – A dla przypomnienia lub dla informacji Chery sprzedała w ubiegłym roku ponad 1,5 mln aut i to był skok o 42 procent rok do roku.
Plany ekspansji i rozwoju potwierdzał też Jochen Tauting z zarządu Chery Europe, który podkreślał znacznie polskiego runku. Wydaje się, że chińskim firmom zależy na specyficznym polskim kliencie. A jeśli auta made i China sprzedadzą się Polsce, to… sprzedadzą się wszędzie.
Plany rozwoju polskiej sieci krótko skonstatował też Eric Zheng prezes OMODA & JAECOO Polska: Nie jesteśmy tu na chwilę. Budujemy dużą sieć dealerską. Na razie mamy 30 punktów a wkrótce przybędą nowe. I potwierdzam: 3200 aut sprzedanych na ten rok i 18000 na przyszły to nasz plan.
A co trafi do sprzedaży? Dwa auta: Omoda 5 i Jaecoo 7. Oba są bardzo nowoczesne, ale prezentują zupełnie inne style projektowania aut. Omoda to stylistyka typowa dla aut z dalekiego wschodu. Średniej wielkości crossover z bardzo wyrazistym grillem i nieco sportowo zarysowanym tyłem z zaskakująco pojemnym kokpitem i świetnym wyposażeniem. Auto to typowy crossover segmentu C z przednim napędem, 1,6 litrowym motorem benzynowym o mocy 147 KM (OMODA z tym samym silnikiem 1,6 TGDi na rynki Europy Zachodniej, ale tam ma około 190 KM). Pojazd trafi na rynek w wersjach: Comfort którą wyceniono na 115,5 tys. złotych i Premium w cenie 129,5 tys. złotych.
JAECOO 7 to szkoła projektowania aut bliższa Europie. To nowoczesny SUV zaprojektowany do miasta, jak i do jazdy terenowej. Dla polskich klientów dostępne są dwie wersje wyposażenia modelu JAECOO 7: Urban, z napędem na przednie koła (FWD) w cenie 139,9 tys. złotych i Offroad, z napędem na wszystkie koła (AWD), którego wyceniono na 157,9 tys. złotych.
Trzeba jeszcze dodać, że oba auta są bajecznie wyposażone. W dziedzinie bezpieczeństwa czynnego czy biernego a także inforozrywki obu nie brakuje absolutnie nic.
I w tym momencie rodzi się pytanie: czyim kosztem Chińczycy zaistnieją na naszym rynku? Kto najmocniej straci na wejściu OMODA & JAECOO na polski rynek? Przyjmując, że Chiński koncern sprzeda tylko połowę tego, co zapowiedział to i tak będzie to więcej niż kilka marek z TOP 20. Na pewno, stracą wszyscy europejscy producenci. Jednakowoż raczej wątpię, że w bliskiej przyszłości auta z logo Omoda czy Jaecoo zagrożą Toyocie, Volkswagenowi, Skodzie, Kii, Hyundaiowi czy Renault. Ale Stellantis który od kilku lat tkwi w głębokim kryzysie czy mniejsi producenci spoza TOP 15 mogą odczuć wejście kolejnego chińskiego smoka.
Drugie pytanie brzmi: czy dzięki (cenowej) wojnie pomiędzy firmami, bo ta jest nieunikniona wygra wreszcie klient? W sumie nigdy dotąd jakoś tak spektakularnie nie wygrał, ale teraz jest szansa…