Skip to content Skip to footer

Jaguar F-Pace R-Dynamic S 2,0 250 KM: Funkcjonalność i emocje

Jaguar nie miał tradycji produkcji SUV-ów i crossoverów. Ale kiedy w 2015 roku zadecydowali o wprowadzeniu do oferty F-Pace został najlepiej sprzedającym się Jaguarem. Pięć lad od debiutu Anglicy poddali auto liftingowi. Wcale nie dlatego, że przestał być atrakcyjny. Raczej, żeby był jeszcze bardziej atrakcyjny.



Tak, pomimo upływu lat sylwetka F-Pace nadal prezentuje się doskonale. Dlatego w myśl zasady, że lepsze jest wrogiem dobrego, stylistyczne zmiany wprowadzone w ramach face liftingu mają kosmetyczny charakter. Tknięty dłonią stylisty „Jag” ma teraz nieznacznie zmieniony grill i zderzak. Pojazd zyskał też wyraźnie inspirowane elektrycznym jaguarem I-Pace reflektory oraz tylne lampy. I z nowości stylistycznych to w zasadzie tyle. Że nie za wiele? Wystarczy. Brytyjskie konstrukcje kochamy zasadniczo za eleganckie i klimatyczne wnętrza…



I pewnie dlatego więcej nowego znajdujemy w kokpicie. Projektanci wyraźnie poświęcili wyglądowi wnętrza bardzo dużo uwagi. Efekt to między innymi nowa deska rozdzielcza ze zmodyfikowanymi wlotami powietrza, nowe zegary, nowoczesny system inforozrywki i niczym wisienka na torcie kierownica w stylu tej z modelu XF. Zmiany także na panelu środkowym. Centrum sterowania infotainmentem i niektórymi funkcjami auta to nowy, dotykowy ekran o przekątnej 11,4 cala. Jego mózgiem jest nowy system operacyjny: Pivi Pro. I w odróżnieniu od poprzedniego, działa płynnie i szybko. Dzięki prostemu interfejsowi jest łatwy w obsłudze. Na nie, ograniczenie ilości funkcji którymi sterujemy poprzez fizyczne przyciski. Na szczęście klimatyzacja możemy ciągle starować za pomocą fizycznych pokręteł i przycisków. Warto dodać, że układ klimatyzacji wzbogacono o jonizator powietrza eliminujący patogeny oraz filtr PM 2,5 wyłapujący tzw. cząstki stałe. Szczerze powiedziawszy, auto wyposażono według zasady damy wszystko, co mamy. Dlatego tym razem nie będę się bawił w opisy systemów czy pakietów wyposażenia. Wystarczy stwierdzić, że nawet w najtańszej wersji (coś około 280 tyś.) jest w zasadzie wszystko!



Wnętrze (chyba nikogo nie zdziwi) to luksus w najlepszym wydaniu. Skóra, aluminium czasem detal z włókna węglowego. Okolice deski i boczki drzwi pokryto skórą z eleganckimi stebnówkami. Okolice designerskiego lewarka automatycznej skrzyni to szczotkowane aluminium. Do tego ambientowe podświetlenie. Fotele w sportowym stylu wprost otulają kierowcę zapewniając doskonałe trzymanie tak w linii przód-tył jak i boczne. Także kanapa z głębszymi siedziskami daje więcej niż wygodę podróżowania. Ergo, na brak komfortu w kokpicie narzekać absolutnie nie możemy. Skonstatuję to tak: pod względem stylówki i wygody danej podróżnym Jaguar bije na głowę Audi i BMW. Jedyna konkurencja, to Mercedes. Bagażnik, objętościowo adekwatny do gabarytu auta. Coś około 620 litrów w układzie 5 miejscowym albo gdy bardzo potrzebujemy miejsca 1662 litry po położeniu oparcia kanapy. I… tyle wystarczy.



Pod maską odświeżonego Kotka zawitała szersza gama jednostek napędowych. Ba, zgodnie z nowym trendem pojawiła się nawet hybryda MHEV i Plug-In. Oczywiście, nie brakuje napędów konwencjonalnych; silników zasilanych olejem napędowym i benzyną. I właśnie konwencjonalny benzyniak pracował pod maską testowanego przez nas F-Pace. Czterocylindrowy motor o pojemności 1997 cm3 osiągał moc 249 KM (przy 5500 obrotów) i 365 Nm. momentu obrotowego w zakresie 1300-4500 obrotów. Napęd na wszystkie koła dystrybuowała 8 przełożeniowa skrzynia automatyczna. Efekt tej współpracy 217 km/h i 7,3 sekundy do pierwszej „setki”. Zwarzywszy, że motor to tylko 2 litry a auto waży prawie 1900 kg, wynik jak najbardziej zacny.



Do pracy zespołu napędowego i przeniesienia napędu nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Wszystko działało płynnie i bezproblemowo. Wydaje się, że układ został inteligentnie zaprojektowany, aby ograniczyć uciążliwość ewentualnych awarii, co w przypadku aut z Wysp akurat oczywistą oczywistością nie jest. I twierdzę to nie jako teoretyk, ale jako ex właściciel brytyjskiego auta! Układ 4X4 nie obiecuje dobrej zabawy w terenie (choć auto ma możliwości) za to sporą dawkę bezpieczeństwa w trasie.



Spalanie też nie zaskakuje. A właściwie…, zaskakuje. Spodziewałem się że katalogowe 9 l/100 km to raczej pobożne życzenie. Myliłem się! Średnia z testu wyniosła 9,6. Z tym, że większość jazd testowych przebiegała po dragach szybkiego ruchu i autostradzie. W mieście drapieżny kotek pobierał z 60 litrowego zbiornika średnio 11 litrów. Ale w trasie udawało się zejść poniżej 9 litrów. Biorąc pod uwagę gabaryty auta, to lepiej niż dobrze.



By the way – trasa. SUV Jaguara pomimo swoich gabarytów prowadzi się wprost bajecznie. Stosunkowo niewielki, za to sprawny motor dość raźnio popycha auto do przodu. W sumie, układ jezdny i zawieszenie zapewniają zdrowy kompromis pomiędzy sportem a komfortem. Prowadzenie daje sporo frajdy, zarazem auto zapewnia też poczucie pewności podczas ostrzejszej jazdy czy w trakcie pokonywania zakrętów. Zawieszenie pozwala zachować wysoki komfort nawet dziurawych drogach. O sportowych konotacjach świadczy bezpośredni i responsywny układ kierowniczy.  Zawieszenie bardziej przypomina to z limuzyn niż SUV-ów. Wbrew modzie, jest naprawdę komfortowe. Do tego pracuje cicho, nawet na większych wybojach. Zresztą, F-Pace daje mało spotykany wśród tego typu aut komfort akustyczny.



F-Pace prezentuje się doskonale. Można zaryzykować twierdzenie, że wręcz finezyjnie. Choć to tak naprawdę to potężny pojazd. Duży rozstaw osi zapewnia wysoką stabilność na drodze. Ale pozwala także wygospodarować dużo miejsca tak dla pasażerów jak ich bagażu. Nowoczesny motor z serii Ingenium nie rozczarowuje też przy dystrybutorze.

Wady:

Średni układ hamulcowy

Drobne wpadki

Zalety:

Wygląd

Komfort

Aranżacja wnętrza

Umiarkowane zapotrzebowanie na paliwo

Podstawowe parametry techniczne:

Długość: 4747 mm

Szerokość: 2071 mm

Wysokość: 1664 mm

Rozstaw osi: 2874 mm

Pojemność bagażnika: 620/1662 l

Parametry silnika i przeniesienie napędu:

Silnik: benzynowy 1997 cm3

Maksymalna moc: 249 KM/5500 obrotów

Maksymalny moment obrotowy: 365 Nm. w zakresie 1300-4500 obrotów

Osiągi:

Prędkość maksymalna: 217 km/h

przyspieszanie 0-100 km/h: 7,3 s

Dwa łyki ekonomiki:

Deklarowane średnie spalanie: 9,3 l /100 km

Spalanie w teście (m/tr/śr): 11/8,9/9,6 l/100 km

Zbiornik paliwa: 60 l

Cena: od około 273 tys. złotych

 

 

Show CommentsClose Comments

Leave a comment

0.0/5