Skip to content Skip to footer

GPW po wyborach prezydenckich 2025: silna reakcja rynku, niepewność i perspektywy

Zwycięstwo Karola Nawrockiego w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 1 czerwca 2025 roku, wywołało gwałtowną reakcję na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Już w poniedziałek rano indeks WIG20, skupiający największe spółki notowane na GPW, spadł o 2,14%, schodząc poniżej psychologicznej bariery 2700 punktów. Najmocniej ucierpiał sektor bankowy – indeks WIG-Banki zanotował spadek o 3,44%, a kursy akcji największych banków, takich jak PKO BP czy Pekao, tąpnęły o ponad 3%.

Negatywnie zareagował również rynek obligacji – rentowności dziesięcioletnich papierów skarbowych wzrosły z 5,4% do ponad 5,5%, co odzwierciedla wzrost kosztu obsługi długu publicznego. Złoty osłabił się względem euro, osiągając poziom powyżej 4,25 zł, co z kolei może wpłynąć na wzrost cen towarów importowanych.

Tak silna reakcja rynków wynika z obaw inwestorów o polityczną niepewność. Nowy prezydent, postrzegany jako eurosceptyczny i wywodzący się z opozycji, może znaleźć się na kursie kolizyjnym z rządem Donalda Tuska. Obawy dotyczą ewentualnego impasu legislacyjnego, który może opóźniać wdrażanie reform oraz prowadzić do napięć w relacjach z instytucjami unijnymi. Inwestorzy obawiają się także, że prezydent może próbować wpłynąć na niezależność Narodowego Banku Polskiego, co zwiększa ryzyko dla polityki pieniężnej.

Dodatkowym czynnikiem pogarszającym nastroje są napięcia geopolityczne i pogorszenie koniunktury na rynkach zagranicznych – w tym eskalacja konfliktu handlowego między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, które miało negatywny wpływ na parkiety w całej Europie.

Analitycy techniczni wskazują, że sytuacja na WIG20 może się jeszcze pogorszyć. Na wykresie indeksu wyraźnie rysuje się formacja głowy z ramionami (RGR), która może sugerować dalsze spadki – nawet w okolice 2400 punktów – jeśli obecne poziomy wsparcia zostaną przełamane.

W najbliższych tygodniach kluczowe dla GPW będą sygnały dotyczące polityki gospodarczej i fiskalnej nowego prezydenta oraz przebieg jego relacji z rządem. Rynek czeka także na potwierdzenie intencji względem niezależności banku centralnego i podejścia do polityki europejskiej. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że znacząca część kapitału inwestycyjnego na GPW pochodzi z zagranicy – każdy sygnał destabilizacji politycznej może skutkować odpływem środków i kolejną falą wyprzedaży.

Wynik wyborów nie tylko wpłynął na nastroje inwestorów, ale może mieć długofalowe konsekwencje dla postrzegania Polski jako rynku stabilnego i przewidywalnego. Obecne zawirowania to dla rządu i prezydenta sygnał ostrzegawczy – kompromis i przewidywalność polityki gospodarczej mogą okazać się kluczowe dla utrzymania zaufania inwestorów.

Podsumowanie tygodnia na GPW

W tygodniu kończącym się 6 czerwca 2025 roku warszawska Giełda Papierów Wartościowych odnotowała znaczące spadki, głównie w reakcji na wyniki wyborów prezydenckich. Indeks WIG20, skupiający największe spółki, zakończył tydzień na poziomie 2 699,85 punktów, co oznacza spadek o 4,21% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Szczególnie dotknięty został sektor bankowy, gdzie akcje największych instytucji finansowych, takich jak PKO BP, Pekao i Santander Bank Polska, straciły od 7,7% do 9,2% wartości. Ogólny indeks WIG również zanotował spadek o 2,34% w ciągu tygodnia.

Show CommentsClose Comments

Leave a comment