Mitsubishi wprowadza do oferty dwa odświeżone modele. ASX i kultowy już L200 zadebiutowały w nowej odsłonie. Auta przeszły gruntowny lifting eksterieru i interioru. Zyskały też nowe systemy multimedialne i infotainment a także udoskonalone układy wspomagające jazdę.
ASX zyskał wyrazisty przód. Wszystko to za sprawą wystylizowanego od nowa grilla i linii lamp. Przy okazji, oświetlenie wymieniono na w pełni LED-owe. Także tył zyskał nowy wymiar. Nowe LED-owe oświetlenie, przestylizowany zderzak i osłona podwozia przypominająca dyfuzor nadały pojazdowi charakteru
Wnętrze, to stara, sprawdzona i ergonomiczna architektura za to w nowym stylu. Wygląd kokpitu zmienił się za sprawą multimedialnego wyświetlacza. Nowy wygląd zyskał panel przed oczyma kierowcy. Warto też wspomnieć o nowym infotainmencie i systemach bezpieczeństwa. A w nowy ASX pojawiły się: nowy system monitorowania martwego pola, asystent zmiany pasa ruchu, system ograniczający skutki zderzenia czołowego, automatyczne światła drogowe oraz Apple Car Play i Android Auto.
Nowego ASX-a wprawia w ruch dwulitrowy motor benzynowy o mocy 150 KM a napęd na przednie koła lub obie osie przenosić mogą skrzynia manualna lub automat CVT.
Cena, w zależności od wersji (a jest ich 5) wynosi od 89 do 115 tys. złotych
Drugą nowością jest 6 generacja Mitsubishi L200. To prawdziwy evergreen. Jak dotąd sprzedał się w ponad 5 milionach egzemplarzy. Nowy pickup zyskał odświeżony przód, nowy infotainment i systemy bezpieczeństwa. Najważniejsze z nich to: system stabilizacji toru jazdy auta i auta z przyczepą, wspomaganie ruszania pod górę i nowy ABS z EBD.
Także wnętrze wystylizowano od nowa. Zmieniło się i to co przed oczyma kierowcy i panel środkowy. Wygodniejsze są fotele i tylna kanapa.
Pod maską L200 pracuje nowy, 2,2 litry diesel o mocy 150 KM współpracujący z manualną lub automatyczną skrzynią biegów i napędem Easy Select lub Super Select.
Nowego L200 firma wyceniła w zależności od wersji od 136 do 164 tysięcy złotych.
Oba auta już pojawiły się w salonach