Autor: Robert Niczewski – Współautor książek: Product placement. Skuteczne narzędzie komunikacji marketingowej oraz Celebryci w ataku. Celebrity Effect w komunikacji. Niezależny konsultant PR, od 2011 prowadzi Bellini Market Research, specjalizującą się w doradztwie komunikacyjnym na rynkach finansowych. Wcześniej doradca zarządu ds. PR w ZenithOptimedia i prezes Liberty Group SA. Wieloletni doradca polskich firm debiutujących na GPW i LSE.
Wraz z rosnącym wpływem sztucznej inteligencji (AI) na społeczeństwo, pojawia się kluczowe pytanie: czy AI zmieni obraz mediów przyszłości? W artykułach, które rozważają tę kwestię, przedstawiane są zarówno entuzjastyczne wizje, jak i poważne obawy. Z jednej strony, rozwój AI może usprawnić nasze życie – od autonomicznych samochodów, przez inteligentne aplikacje wspierające studentów, aż po systemy rozpoznawania chorób i wystawiania recept. Z drugiej jednak strony, rodzą się pytania o jakość informacji, które są kluczowe dla kształtowania naszych poglądów i postrzegania świata.
Historia mediów jest nierozerwalnie związana z ludzką ręką, a rola dziennikarzy polegała na sumiennym weryfikowaniu faktów i odpowiednim ich selekcjonowaniu. Przez dziesięciolecia to właśnie redaktorzy takich tytułów jak The Sun, Daily Mirror czy Rzeczpospolita decydowali, które informacje mają istotne znaczenie społeczne. To oni, w oparciu o swoje doświadczenie, kształtowali sposób, w jaki odbieraliśmy wydarzenia. Czy ta rola zniknie, gdy na scenę wkroczy sztuczna inteligencja? Już dziś zauważamy, że w newsroomach zaczyna dominować technologia AI, która ma wspierać lub wręcz zastępować tradycyjnych dziennikarzy.
Jednak w tym kontekście pojawia się poważne zagrożenie. Algorytmy mediów społecznościowych, takie jak te używane przez Facebooka, Twittera czy TikToka, nie są projektowane z myślą o rzetelnym przekazie informacji, lecz o maksymalizacji zaangażowania. Oznacza to, że treści, które mają na celu przyciągnięcie uwagi użytkowników, są często sensacyjne, kontrowersyjne i skierowane na wywoływanie emocji, takich jak nienawiść czy chciwość. Jak pokazuje raport Centre for Fourth Industrial Revolution opublikowany podczas World Economic Forum 2024, algorytmy mogą być stronnicze, co w przypadku analiz wysokiego ryzyka, jak oceny kredytowe czy decyzje sądowe, prowadzi do poważnych konsekwencji społecznych.
Może Cię zainteresować:
Taki sposób kształtowania informacji prowadzi do rozmycia tradycyjnych autorytetów i zmiany percepcji rzeczywistości. Jak wskazują eksperci, AI może wykreować „równoległą rzeczywistość” – alternatywny obraz świata, w którym odbiorcy będą otrzymywać jedynie to, co potwierdza ich istniejące poglądy. To zjawisko jest szczególnie niebezpieczne, gdy weźmiemy pod uwagę rolę mediów w kształtowaniu opinii publicznej. W konsekwencji, już teraz obserwujemy zjawisko zacierania się granicy między prawdziwymi, a sztucznie wykreowanymi treściami. Niedawny eksperyment Radia Kraków, które stworzyło kanał informacyjny prawie w całości generowany przez AI, pokazuje, jak blisko jesteśmy momentu, w którym media w pełni poddadzą się technologii.
W obliczu tych zagrożeń, warto pamiętać o ważnym głosie w dyskusji – opinii profesor Kaczorowskiej-Spychalskiej, która podkreśla, że idealnym rozwiązaniem byłaby „Augmented Intelligence” – połączenie ludzkiego intelektu z możliwościami sztucznej inteligencji, gdzie AI wspierałaby dziennikarzy, a nie ich zastępowała. Warto dodać, że regulacje takie jak AI Act już teraz nakładają obowiązek ujawniania, gdy teksty zostały wygenerowane przez AI, choć problemem pozostaje brak realnych mechanizmów weryfikacji takich treści.
Oczywiście, sztuczna inteligencja ma także ogromny potencjał, który może przynieść korzyści, jak np. szybka analiza danych w biznesie, medycynie czy edukacji. Jak pokazuje raport Strand Partners & Amazon Web Services, Polska staje się liderem w implementacji AI, co przynosi ogromny wzrost gospodarczy. W tym kontekście, rozwój technologii może zmienić sposób, w jaki funkcjonują firmy i społeczeństwa. Jednakże, jak zauważają artyści i przedstawiciele przemysłu muzycznego, nie wszystkie zmiany będą korzystne – nielicencjonowane wykorzystywanie dzieł twórczych do trenowania AI stanowi zagrożenie dla twórców, którzy stracą kontrolę nad swoimi dziełami.
Rozwój AI w mediach przynosi zarówno szanse, jak i zagrożenia. Choć AI może usprawnić wiele procesów, nie wolno zapominać o odpowiedzialności za rzetelność informacji. W obliczu tak dynamicznych zmian, konieczne będzie stworzenie skutecznych mechanizmów kontroli i weryfikacji, aby technologia służyła społeczeństwu, a nie podważała fundamenty demokracji i rzetelnej informacji.
Robert Niczewski.- Współautor książek ‘’Product placement. Skuteczne narzędzie komunikacji marketingowej’’ oraz ‘’Celebryci w ataku. Celebrity Effect w komunikacji’’. Niezależny konsultant PR, od 2011 prowadzi Bellini Market Research, specjalizującą się w doradztwie komunikacyjnym na rynkach finansowych. Wcześniej doradca zarządu ds. PR w ZenithOptimedia i prezes Liberty Group SA. Wieloletni doradca polskich firm debiutujących na GPW i LSE.