Posiadacze pikapów i samochodów terenowych dostają w ostatnim czasie wezwania do stawiennictwa w WKU. Czego Woskowa Komisja Uzupełnień chce od kierowców? Otóż, nie idzie o nich tylko ich samochody. Od 14 marca do odwołania mamy w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. Co oznacza to dla właścicieli aut?
W stanie zagrożenia epidemicznego państwo dysponuje szeregiem środków, które może wykorzystać w walce z zagrożeniem. Włącznie z zarekwirowaniem i nakazem dostarczenia naszego samochodu we wskazane miejsce…
Według ustawy z dnia 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi ust. 4 pkt 6, państwo może wydać nakazać udostępnienie nieruchomości, lokali, terenów a także dostarczenia środków transportu do działań wynikających z zapisów ustawy.
W praktyce, nakaz dostarczenia środków transportu jest tymczasowy i trwa w okresie konkretnego zagrożenia. Oczywiście, jest to sytuacja skrajna ale nie niemożliwa. Dlatego warto wiedzieć, że państwo może tego od nas zażądać. Inna sprawa, że w kręgu zainteresowań państwa i jego służb leża przed wszystkim auta terenowe w tym pikapy, busy i ciężarówki.
Ustawa reguluje też obowiązki przejmującego pojazd. Wojsko przejmując pojazdy, musi za to właścicielowi zapłacić. Co roku stawki ustala odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów. Co więcej, w przypadku zwrotu, stan paliwa a pojeździe musi być taki sam jak w dniu rekwizycji. Jeśli nie jest, organ przejmujący zwraca pieniądze za tankowanie uzupełniające.Jeśli w trakcie „służby” pojazd ulegnie uszkodzeniu, przejmujący samochód musi szkodę naprawić.
Stawki za użytkowanie pojazdów przez wojsko w tym roku wynoszą odpowiednio:
Każdy 1 km przebiegu:
motorower – 0,1382 zł,
motocykl – 0,2302 zł,
samochód do 900 cm³ – 0,5214 zł,
samochód od 900 cm³ – 0,8358 zł.
Stawka dobowa za samochód ciężarowy:
o ładowności do 2 ton – 156,06 zł za dobę,
o ładowności od 2 do 8 ton – 271,38 zł za dobę,
o ładowności pow. 8 ton – 393,50 zł za dobę.
